Listopadowy spacerek
O Janey (czyli Summer Fashion Fever) pisałam gdzieś na początku mojej przygody z blogowaniem, ale wtedy poświęciłam jej znacznie mniej czasu niż na to zasługuje. A przecież to jedna z moich ulubionych lal. :P Już dawno obiecałam jej sesję, więc dziś postanowiłam spełnić obietnicę i zabrać ją na listopadowy spacerek.
Czapeczka i ponczo są autorstwa mojej cioci. Sama niestety nie potrafię dziergać. :P
Janey ma naprawdę niesamowite włosy. Są piękne i miłe w dotyku. :P
Gdzieniegdzie jeszcze ostały się ostatnie zielone liście.
Z drzewa wszystko lepiej widać. :P
Janey się nachodziła, więc postanowiła w końcu trochę odpocząć na ławeczce.
Ładna! Ma świetne ponczo i czapeczkę!
OdpowiedzUsuńUbrana jest rewelacyjnie! Bardzo ładna lalka, nie dziwię się, że jest jedną z Twoich ulubienic :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda w tym kompleciku i widzę, że fioletowe kozaczki się przydały.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :P Przydały się. ^^
UsuńBardzo fajna sesja :) Podobają mi się i czapeczka i ponczo, do twarzy w nich Janey. Też mam tę lalkę i zawsze myślałam, że to Summer My House Barbecue, ale być może się mylę i to Fashion Fever. W każdym bądź razie jest śliczna, ma ciekawy kolor włosów i mój ukochany mold Summer :D
OdpowiedzUsuńthe cover is so beautiful. good handmade work!
OdpowiedzUsuńThx! :P
UsuńŚwietna sesja !!! A włosy Janey wyglądają rzeczywiście fantastycznie :) Piękna lalka i ma fajne ubranko :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
śliczna czapeczka i ponczo!!
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się kolory które uchwyciłaś na zdjęciach, szczególnie pierwsze zdjęcie jest piękne.
Janey świetnie wygląda w tym stroju!
OdpowiedzUsuń