Dzień Pluszowego Misia
Dziś jest Dzień Pluszowego Misia. Został ustanowiony w setną rocznicę powstania pluszaka w 2002 roku. A ponieważ ja misie bardzo lubię, więc skorzystam z okazji i pokażę moją misiową gromadkę. :P
Mój pierwszy Miś - Chris. Choć nie wygląda na starego to ma ponad 20 lat. :P
Trzy stare misie. :P
Hubert. Dostałam go od taty. :P
Miś z Lacoste.
Miś Fraser z 2001 roku.
Śpiący Kubuś Puchatek. Od mamy (jak większość). :P
Moja misiowa ekipa. :P
A żeby nie było, że tak dziś zupełnie bez lal to na koniec misie z lalami. :P
Gigi i Sofia z misiem z 1986 roku.
Z misiem Magistrem i Kubusiem Puchatkiem.
A tu miś z Sagi. :P
Niezła ekipa!
OdpowiedzUsuńOjej, ten śpiący Kubuś jest słodki, cała gromada wspaniała :)
OdpowiedzUsuńNo nie? Uroczy. :)
Usuńhejka
OdpowiedzUsuńświetne fotki ,
najsłodszy to śpiący kubuś
pozdrawiam
Dziękuję!
UsuńMnie też się strasznie podoba ten śpiący Kubuś. Jest taki rozczulający:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńNie, najlepszy jest miś polarny!
OdpowiedzUsuńTen misiek jest bodajże z linii lotniczych SAS. :)
UsuńNajlepszy jest miś zielony. :D Ten stary. :D A tak w ogóle to śliczne lale. :P
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńO jejku, co za wspaniała kolekcja misiów :) Miś polarny, Kubuś Puchatek (zwykły i śpiący) i oczywiście miś w kwiatowym ubranku - to moje typy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dobrze, że masz tyle misiów, przestałam się czuć nienormalna :)
OdpowiedzUsuń