Cloe
Ostatnio udało mi się w końcu trafić w SH na laleczkę Bratz w butach i ciuchach. Zwykle znajdowałam takie niekompletne. Lala, która trafiła do mnie to Cloe z serii Hair Style. Poza tym, że była trochę przybrudzona i miała potargane włosy to była w świetnym stanie.
Doprowadziłam ją do porządku bardzo szybko, bo nie było z nią dużo roboty. Wczoraj słońce dopisało, więc mogłam ją zabrać na mała sesję zdjęciową.
Laleczki Bratz jakiś średnio trafiają w mój gust, ale ta, muszę przyznać, ma naprawdę świetne włosy. Są gęste, miękkie i się nie puszą. Poza tym Cloe ma fantastyczne buty, które od razu mi się spodobały jak tylko ją zobaczyłam.
Doprowadziłam ją do porządku bardzo szybko, bo nie było z nią dużo roboty. Wczoraj słońce dopisało, więc mogłam ją zabrać na mała sesję zdjęciową.
Laleczki Bratz jakiś średnio trafiają w mój gust, ale ta, muszę przyznać, ma naprawdę świetne włosy. Są gęste, miękkie i się nie puszą. Poza tym Cloe ma fantastyczne buty, które od razu mi się spodobały jak tylko ją zobaczyłam.
Czyż nie są ekstra? :P
Buty rzeczywiście fajne i jaka seksowna kiecka.
OdpowiedzUsuńKiecka też jest szałowa. :P
UsuńBardzo ładna. Gdyby dało się jej jakoś zmniejszyć usta byłaby cudowna. Buty są extra.
OdpowiedzUsuńPewnie się jakoś da, ale chyba bałabym się to zrobić, żeby nie wyglądała gorzej. :P
UsuńVery good photos. see my blog.
OdpowiedzUsuń