Kopciuszek
Kopciuszka od Simby wygrzebała moja mama w SH. Laleczka była w bardzo dobrym stanie, miała swoją sukienkę i kolczyki. Nie miała tylko butów (widać w jej bajce Kopciuszek gubi obydwa pantofelki :P). Właściwie wymagała jedynie umycia, uczesania i wyprania sukni. Reszta była bez zarzutu.
Kopciuszek w oryginale miał spięte włosy, ale mi jakoś bardziej podoba się w rozpuszczonych, mimo, że są fabrycznie nierówno obcięte. Co trzeba przyznać, włosy ma całkiem miłe w dotyku i ładne. Podoba mi się też jej delikatna buzia.
Panna załapała się na sesję zdjęciową kiedy jeszcze było lato i w grodzie mieliśmy cudne słoneczniki. :P
Kopciuszek w oryginale miał spięte włosy, ale mi jakoś bardziej podoba się w rozpuszczonych, mimo, że są fabrycznie nierówno obcięte. Co trzeba przyznać, włosy ma całkiem miłe w dotyku i ładne. Podoba mi się też jej delikatna buzia.
Panna załapała się na sesję zdjęciową kiedy jeszcze było lato i w grodzie mieliśmy cudne słoneczniki. :P
Każda księżniczka potrzebuje zamku, więc jest i zamek. :P
Urocza lalka- masz rację z rozpuszczonymi włosam świetnie wygląda
OdpowiedzUsuńPrawda? Ja też tak właśnie uważam. :)
UsuńTeż chcę taki zamek w moim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńTo może trzeba wybudować? :)
Usuń