Addio pomidory
Przyznam, że temat październikowej zabawy, jaki podała Szara Sowa jest mi niezmiernie bliski. A to dlatego, że ja wprost kocham pomidory i to w każdej postaci. :P Nie ważne czy surowe czy w zupie lub sosie, mogę je jeść bez ograniczeń. :P Bywały czasy, że potrafiłam zjeść kilogram w ciągu dnia. :P Dlatego z żalem żegnam letnie miesiące, kiedy to pomidory mają zdecydowanie najlepszy smak. Razem ze mną żegna je też Elena, którą wybrałam jako modelkę do pomidorowej sesji. :P
hej
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia ,napisałam bym że zdjęcia są apetyczne hehehe ,,,,bo te pomidorki wyglądają na ,,,, takie soczyste ,,,, pyszne ,,,, ja też uwielbiam pomidorki ;-))
pozdrawim
ja też i nie chcę się z nimi żegnać :((
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie da się zrobić jakichś zapasów na zimę w postaci całych pomidorów. :P
UsuńElena ma nawet suknię pod kolor pomidorków. Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń