Barbie Dance Club 1989
Kolejną lalką, którą znalazłam pod choinką jest Barbie Dance Club z 1989 roku. Niestety przybyła do mnie już bez swojego oryginalnego ubranka, butów i pierścionka. Za to nadal ma swoje kolczyki, które ułatwiły jej identyfikację.
Laleczce nie zachowała się oryginalna fryzura. Na dodatek poprzednia właścicielka wycięła jej grzywkę i trzeba było zamaskować to resztą włosów. Poza tym panienka jest w całkiem niezłym stanie, co mnie bardzo cieszy.
Barbie Dance Club to naprawdę urocze dziewczę. I szczerze mówiąc raczej nie kojarzy mi się z bywalczyniami dyskotek. Ma bardzo ładną, delikatną buzię i śliczne niebieskie oczy. Włosy też są bardzo ładne i miękkie w dotyku. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolona, że ją mam. :P
Na imię dałam jej Leilani. :P
Korzystając z jednego jedynego słonecznego dnia ostatnio, Leilani wybrała się na spacer do ogródka. Postanowiłam pójść razem z nią i wziąć ze sobą aparat.
Laleczce nie zachowała się oryginalna fryzura. Na dodatek poprzednia właścicielka wycięła jej grzywkę i trzeba było zamaskować to resztą włosów. Poza tym panienka jest w całkiem niezłym stanie, co mnie bardzo cieszy.
Barbie Dance Club to naprawdę urocze dziewczę. I szczerze mówiąc raczej nie kojarzy mi się z bywalczyniami dyskotek. Ma bardzo ładną, delikatną buzię i śliczne niebieskie oczy. Włosy też są bardzo ładne i miękkie w dotyku. Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolona, że ją mam. :P
Na imię dałam jej Leilani. :P
Korzystając z jednego jedynego słonecznego dnia ostatnio, Leilani wybrała się na spacer do ogródka. Postanowiłam pójść razem z nią i wziąć ze sobą aparat.
Jest naprawdę śliczna. W tych promieniach słońca wygląda jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńDziękuję w jej imieniu. :P
UsuńPrzeurocza, ma ładne imię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w jej imieniu. :P
UsuńŚlicznotka. Nawet nie widać tego braku grzywki ;] Ciekawe imię dostała! Jeszcze takiego nie słyszałam. Faktycznie jest w dobrym stanie :D Niby zima a na zdjęciach stokrotki kwitną! Czy to tak uroda Leilani na nie podziałała? ;)
OdpowiedzUsuńTak mi jakoś pasowało do niej to imię. :)
UsuńByć może. :) Bo w ogródku nie tylko stokrotki kwitną. :)
Bardzo atrakcyjna dziewczyna, z grzywka poradziłaś sobie świetnie . To już nie kolczyki ale zawieszki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Fakt, aż dziwne, że może to w uszach nosić. :P
UsuńMa bardzo ładną, delikatną buźkę. Świetnie zaczesałaś włoski i wcale nie widać kłopotu z grzywką.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygrania kalendarza ;) Świetna kurteczka iii ... naprawdę ??? stokrotki zimą ???
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tak, naprawdę. :) I to nie tylko stokrotki kwitną. W ogródku było jeszcze kilka kwiatków, które nie miały ochoty przestać kwitnąć. :)
UsuńBardzo ładnie pozuje. Szkoda, ze tak mało słonecznych dni ostatnio. Zdjęcie z berberysem wyszło cudnie.
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się trochę słońca. :)
UsuńDziękuję!
Mam jej oryginalną spódnicę- mogę oddać ;)
OdpowiedzUsuńAleż wiosna na tych fotkach!
Leilani chętnie ją przyjmie. :P
UsuńPrawda, że wiosna? Nie tylko stokrotki w ogródku kwitną. :)
Super udało Ci się zasłonić ubytki w grzywce! A laleczka bardzo ładna!!
OdpowiedzUsuńFajniutka a ubytków nie widać:)
OdpowiedzUsuń