Roxy Winx Club
Roxy z bajki Winx Club jest moją drugą laleczką od Rainbow S.p.A. Upolowałam ją oczywiście w SH. Była w nie swojej sukience i poza kiecuszką nie miała nic.
Laleczka ogólnie jest w dobrym stanie, więc wystarczyło ją umyć, żeby doprowadzić ją do porządku.
Choć nie przepadam za wróżkami, trzeba przyznać, że ta jest całkiem sympatyczna. Włosy są miłe w dotyku i się nie puszą. Buźkę też ma ładną. Bardzo podoba mi się pomysł z czymś w rodzaju druta w rękach. Dzięki temu można je dowolnie układać. No i ma bardzo ładne dłonie.
Sukienkę uszyłam Roxy sama. Niestety jedyne buty w jakie weszła ze swoimi wielkimi stopami to takie kowbojskie kozaczki. :P Dodatkowo na spacer Roxy wzięła sweter, który kiedyś kupiłam w SH, bo choć słoneczko ładnie świeciło to na dworze było dość zimno.
Wtapiam się w otoczenie. :P
Znalazło się jeszcze kilka stokrotek.
I malinka. :P
Jesień na wsi.
Jakie ma fajne śliwkowe włosy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, fajne są. :)
UsuńStrasznie pocieszna! A zdjęcie "wtapiam się w otoczenie" najlepsze! Bardzo lubię kolor fioletowy w każdym odcieniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. :)
UsuńFajna jest. I ten kolor włosów, mimo, że taki nienaturalny, to jednak do niej pasuje. Ale odwróżkowana wygląda znacznie lepiej. :D
OdpowiedzUsuńNo nie? Jakoś lepiej wygląda jako zwykła dziewczyna z fioletowymi włosami. :)
UsuńZ drutami uważaj- mam co prawda Winxę innej firmy, ale też druciakową, i już na rękach zaczynają robić się ślady. Jeżeli dobrze pamiętam, to twoja powinna mieć ładne dłonie (nie dowidzę), które może splatać w zamyśleniu :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Nie będę jej za bardzo maltretowała w takim razie. :)
UsuńTak, ma bardzo ładne łapki. Tylko jej palce zaczepiają się w rękawy jak chcę jej coś ubrać. :)
Jesienna wróżka. Zdjęcie we fioletowych marcinkach śliczne, a "jesień na wsi" bardzo nostalgiczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńBardzo je lubię - mam takie dwie . Faktycznie ich dłonie są bardzo ładne i stopy też . Twoja ma piękny kolor włosów - moje niestety są bose :/
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Moje też niestety nie mają odpowiedniego obuwia. Tylko te kozaczki pasowały.
UsuńWcale jej te kowbojki nie przeszkadzają a wręcz ładnie komponują się ze strojem. Nie szkodzi, że inne buciki były za małe - wróżeczka dobrała sobie takie, w których doskonale wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Spryciula z niej. :)
UsuńW Twoich ciuszkach wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńDałaś jej świetne ubranko. Pudrowy róż świetnie podkreśla jej urodę:)
OdpowiedzUsuńMam jej koleżankę blondynkę, ciało przypomina mi patyczaka trochę:), ale z drugiej strony to właśnie takie pocieszne jest:)
OdpowiedzUsuńMi się trafiają same fioletowowłose. :) Druga moja Winx też ma taki kolor. :)
UsuńI also have that dolls... one day i will photo them!
OdpowiedzUsuńkeep in touch
I can't wait! :)
Usuń