I znowu bez nowych lalek :P

Jeszcze dużo panien czeka w kolejce na zaprezentowanie się na blogu, ale szczerze mówiąc dziś znowu dopadł mnie leń. Poza tym stwierdziłam, że będę konsekwentna i skoro lipcowe wpisy były bez przedstawiania nowych lalek to i ostatni w lipcu taki właśnie będzie. Mam nadzieję, że w sierpniu się poprawię. :P
"Bez nowych lalek" nie oznacza oczywiście, że będzie to wpis bez lalek w ogóle, bo oczywiście lalka będzie. :P
Jakiś czas temu moja ciocia robiła porządek w swoich szafach i tak jak zwykle niechciane bluzki trafiły do mnie jako materiał na ciuszki dla moich panien. Wśród nich znalazł się też pewien bardzo fajny świecący topik, który co prawda na szycie nie bardzo się nadawał za to zobaczyłam w nim potencjał - posłużył mi jako tło do zdjęć. Jedna z moich Fashek Maya nie mogła takiej okazji nie wykorzystać i wcisnęła się przed obiektyw. :P

Komentarze

  1. Maya ślicznie prezentuje się na tym tle. Pasuje do niego. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna sukienka a cała sesja taka... śródziemnomorska w kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie takie tła, sama ma czerwone i czarne, a Twoja panna
    na tym błękicie wygląda rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna sesja :) Maya ma cudowną sukienkę, uwielbiam takie błękity.. całość kojarzy mi się z morzem i wakacjami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. You found a great use for the fabric, it looks very glamorous :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobają zdjęcia tej pięknej dziewczyny. Suknię ma śliczną i wspaniale prezentuje się na tym tle, swoją drogą bardzo ciekawym:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stylizacja kojarzy mi się z latami 80-tymi, czyli jak najbardziej pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bluzeczka fantastycznie się sprawdza w roli dyskotekowej ściany. Ta sukienka pięknie podkreśla urodę lalki .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie jeszcze nie raz ją wykorzystam.
      Dziękuję ślicznie. :)

      Usuń
  9. Magiczne fotografie ^ ^ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne tło - też wykorzystałam ciuszek, którego jakoś nikt nie nosi - ale cudnie korelował do mojej ukochanej Oceany...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty