Action Man Bowman 1999

Dziś będzie facet. A mianowicie Action Man Bowman z 1999 roku od Hasbro. Kupiony już dawno temu oczywiście w SH. Z tego co pamiętam to miał tylko swoje spodnie. Innych swoich ubrań i akcesoriów już nie posiadał, a szkoda, bo miał bardzo fajny łuk w wyposażeniu. 

Jeśli chodzi o stan lalka to jest on dobry. Także wystarczyło go umyć, bo jak zawsze po SH był trochę zakurzony. Poza tym nie było na co narzekać. 

Pan, o którym piszę ma artykułowane ręce i nogi. Także całkiem fajnie można go ustawiać. Jest dobrze zbudowany i ma męską gębę z blizną. Niezły z niego przystojniak. Szkoda, że Mattel nie robi takich twardzieli z gęby. ;) W jednej dłoni ma taki mechanizm poruszający palcami, który służył do obsługi łuku i jakiś czarny plastikowy przyrząd przymocowany do nadgarstka, niestety na stałe. No cóż, trudno. Niestety przez ten mechanizm w prawej dłoni, nie może nic trzymać, więc musi być leworęczny. ;) A tak poza tym to świetny, bardzo męski lalek i naprawdę mi się podoba. 

Muszę teraz napisać kilka słów wyjaśnienia na temat jego stroju i samej sesji zdjęciowej. Otóż od jakiegoś czasu bardzo wciągnęła mnie gra na konsolę Red Dead Redemption 2, która skupia się na życiu rewolwerowca Arthura Morgana u schyłku XIX w. Tak bardzo spodobała mi się gra, że postanowiłam jednego z moich Action Manów zrobić właśnie Arthurem Morganem. Cały strój Arthur zawdzięcza Szarej Sowie, która spisała się na medal szyjąc ubranie i przygotowując wszystkie dodatki. I tak oto Łucznik Action Man stał się wyjętym spod prawa rewolwerowcem. 
 Takie małe porównanie z grą. 
W samo południe. 

Komentarze

  1. Fajny facet. A stylizacja według Twojego pomysłu i w wykonaniu Szarej Sowy jest genialna i bardzo mu pasuje. Cała sesja wyszła bardzo naturalnie i odnoszę wrażenie, że to żywy kowboj, a nie lalek.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Arthur Morgan jak żywy! Plan na przerobienie tego Action Mana był na pewno zdecydowanie lepszy niż jakikolwiek plan Dutcha. xD Świetna sesja!

    OdpowiedzUsuń
  3. przedni testosteron - gratuluję
    pomysłowości i wykonania!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sesja. Artur jak żywy. Cieszę się, że Ci się ubranie podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę, okazuje się, że łucznik może być świetnym materiałem na rewolwerowca z Dzikiego Zachodu. :) Rewelacyjna przemiana!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja! Facet trafił Ci się super, ubranka ma obłędne, a sesja jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne fotki :-) pasują do niego :-) Zmieniłaś wystrój bloga? :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. To najpiękniejsza twarz w całym światku lalków Action Man! Ten zarost :) Miał też w oryginalnym stroju piękne butki. Koloru brązowego :) Ale u Ciebie i tak wygrał! Wygląda ekstra! Boże a ta gra jest przecudna! Grafika tak realistyczna! Można się zatracić absolutnie! :) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna sesja, aż się człowiek uśmiecha, twardziel z niego. Ubranka Szarej Sowy zasługują na pokłon, utalentowana z niej dziewczyna.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja lubię piosenkę Compass z pierwszej części tej gry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo udana transformacja! Pozazdrościć takiego kowboja, na pewno będzie pilnować porządku jak rasowy szeryf! ... tyle że w lalkowym, głównie babskim świecie :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty