Buty
Kiedy niedawno wracałam do domu z bezowocnych poszukiwań lal i myślałam, że zakupy będą kompletną porażką, na wystawie jednego z kiosków zobaczyłam coś, co mi poprawiło humor. Były to butki dla lal. Strasznie się ucieszyłam, bo z butami dla moich panien zawsze miałam problem. A tu proszę, 12 par bucików, w tym jedne męskie. :P Oczywiście moje panny uparły się, żeby wszystkie pantofelki zaprezentować, stąd nadmiar zdjęć poniżej. :P
Nieźle, tyle szczęścia na raz.
OdpowiedzUsuńButki fajne wszystkie, a jak profesjonalnie zaprezentowane - najbardziej podobają mi się te biało-różowe sportówki ;]
Dziękuję. :)
UsuńBardzo interesujący sposób prezentacji butów- piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńButki! Cierpię na chroniczny ich brak! Muszę poszukać takich w okolicznych kioskach :)
OdpowiedzUsuńWarto też poszukać w hurtowni z zabawkami, jeśli jakąś masz w pobliżu. :)
UsuńNo, no... Ale dziewczyny mają nóżki. :D
OdpowiedzUsuńButy ekstra. Fajnie, że ci się takie trafiły.
Moje faworytki to czerwone szpilki - z tymi koralami wyglądają nieziemsko. :D
cześć
OdpowiedzUsuńbutki rewelacja , ale masz szczęście tyle butów .
interesujący sposób zrobiłaś fotki
pozdrawiam
GDZIE TEN KIOSK?!?! Jadę po pracy! Z gardeł wyrwę!
OdpowiedzUsuńKiosk jest na Gwiezdnej, ale ostatnio już nie mieli tam butków. Za to wiem gdzie są... W hurtowni z zabawkami za E.Leclerciem. :)
UsuńZa zdjęcia reklamowe, to firma powinna Ci za darmo przysyłać butki dla wszystkich lal, co miesiąc nowe.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. :)
UsuńButów nigdy nie za wiele, ja zawsze mam z tym problem...
OdpowiedzUsuńJa też... :)
Usuń