W trudny okres weszła Polska, a może od dawna już tak było, tylko teraz się nasiliło, bo pojawiło się swoiste społeczne przyzwolenie. Fakt jednak, że serce boli. Odlatuję na krótko, ale czasem myślę, że gdy wrócę, już będzie inaczej. Tam gdzie lecę, kilka lat temu ludzie też zapragnęli zmiany, efekt tej chęci wydaje się teraz nieodwracalny... Ale to dwa różne światy, myślę, że Polska jest dużo bardziej, silniejsza pomimo obserwowanych konfliktów. Uściski
Niestety to prawda... I tak mi smutno, bo choć nie uważam się za wielką patriotkę to jednak kocham ten nasz grajdołek. Ech... Oby było lepiej... Wciąż mam nadzieję.
Ciekawe, że gdy wywalano dziesiątki tysięcy ludzi w całej Polsce na bruk, na skutek fałszywie pojętej reprywatyzacji, często zwyczajnych przekrętów, jedna osoba publicznie nie zgłosiła sprzeciwu, nikt nie wyszedł na ulicę... Widać nie przyniosłoby to nikomu korzyści, no i żal gardła, by krzyczeć za słabszym ;-S
;*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńOjej, a co to?
OdpowiedzUsuńPożegnanie z Polską i wyjazd?
Nie. Po prostu kiepsko się u nas dzieje...
UsuńW trudny okres weszła Polska, a może od dawna już tak było, tylko teraz się nasiliło, bo pojawiło się swoiste społeczne przyzwolenie. Fakt jednak, że serce boli. Odlatuję na krótko, ale czasem myślę, że gdy wrócę, już będzie inaczej. Tam gdzie lecę, kilka lat temu ludzie też zapragnęli zmiany, efekt tej chęci wydaje się teraz nieodwracalny... Ale to dwa różne światy, myślę, że Polska jest dużo bardziej, silniejsza pomimo obserwowanych konfliktów. Uściski
OdpowiedzUsuńNiestety to prawda... I tak mi smutno, bo choć nie uważam się za wielką patriotkę to jednak kocham ten nasz grajdołek. Ech... Oby było lepiej... Wciąż mam nadzieję.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńniestety, to prawda,
OdpowiedzUsuńźle dzieje się w
państwie polskim...
Tak... Ale wciąż mam nadzieję, że będzie lepiej...
UsuńSerce boli...
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale wciąż mam nadzieję, że będzie lepiej...
UsuńAno :/
OdpowiedzUsuńEch...
UsuńCiekawe, że gdy wywalano dziesiątki tysięcy ludzi w całej Polsce na bruk, na skutek fałszywie pojętej reprywatyzacji, często zwyczajnych przekrętów, jedna osoba publicznie nie zgłosiła sprzeciwu, nikt nie wyszedł na ulicę... Widać nie przyniosłoby to nikomu korzyści, no i żal gardła, by krzyczeć za słabszym ;-S
OdpowiedzUsuńWiele było i jest niesprawiedliwości. Trudno to wszystko zrozumieć.
Usuń