Barbie Potty Training Pups
Laleczka jest w dobrym stanie, jedynie włosy trochę się puszą, mimo zabiegów kosmetycznych. Wystarczyło więc mycie i czesanie żeby doprowadzić ją do względnego porządku.
Panna ma nogi artykułowane w kolanach i jedną rękę zgiętą na stałe w łokciu. Moim zdaniem lepiej by było gdyby ręce w łokciach też się zginały zamiast zostawiać tę jedną łapkę na stałe w tej pozycji.
Laleczka jest całkiem sympatyczna. Ma ładną buzię, choć moim zdaniem ciut za duże oczy. I mogłaby mieć też trochę delikatniejszy makijaż. Co do włosów, to choć są miękkie w dotyku to mogłyby być trochę lepszej jakości. Mimo tych mankamentów polubiłam ją. A i ona nie narzeka na moje towarzystwo. :P
Na imię dałam jej Camille.
Camille zdradziła mi, że bardzo lubi podróżować. Samotne wędrówki z plecakiem to jej żywioł. A ponieważ właśnie wybierała się na jedną ze swoich włóczęg musiałam zaopatrzyć ją w wygodne ubranie, buty, śpiwór, plecak, namiot i kilka innych przydatnych rzeczy. :P
Po całodziennej wędrówce rozbiła namiot na polanie.
Przygotowała ognisko i usiadła na chwilę, żeby zajrzeć do przewodnika.
Potem rozpaliła ognisko, żeby zjeść kolację.
Zerknęła do mapy.
I zabrała się do rozwijania śpiwora.
W końcu mogła się wygodnie ułożyć w namiocie i zasnąć.
A wczesnym rankiem wyruszyła w dalszą drogę.
Fajna wyprawa. Prawdziwy Obieżyświat z niej. :D No i ekwipunek ma ekstra. :P
OdpowiedzUsuńŻe też jej się tak chce chodzić. :) Dziękuję!
UsuńWow, ale ma ekwipunek, super! A ten układ ręki i zginane nogi kojarzą mi się z jakąś Barbie z pieskami...
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTo nie ona?
OdpowiedzUsuńhttp://c4.yoyo.com/images/products/p/qj/qj-126_2z.jpg
Barbie Potty Training Pups
http://www.petconnection.com/wp-content/uploads/2010/02/barbie.jpg
:-)))
Tak! To ona! Dziękuję ślicznie za identyfikację! :)
UsuńNie ma za co, kochana ;-)
UsuńJestem pod wrażeniem zebranych elementów na plenerową wyprawę! Wszystko mi się podoba! Namiot, plecak, koc, mapa...Rany, prawdziwe ognisko!
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się, ale z fantastycznym efektem!
Dziękuję ślicznie! :) Lubię takie Sesyjki. :)
UsuńGreat pictures! It looks so real and a lot of fun :-)
OdpowiedzUsuńThank you! It was fun. :)
Usuńsuper sesja, jak zywa tzn 1/1
OdpowiedzUsuńWspaniałe dodatki i świetna sesja :)
OdpowiedzUsuńMam dwie Baśki , które miały do czynienia z pieskami i każda ma jakieś pedały na plecach , zupełnie bez sensu ..:/
Dziękuję ślicznie! :)
UsuńO, a moja nie ma żadnych guzików na plecach. Zgadzam się, takie udziwnienia bywają straszne.
Urodzona turystka. Fajne zdjęcia i gadżety.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
UsuńTak pięknej panny ja bym samej nie wypuściła pod namiot,
OdpowiedzUsuńtyle niebezpieczeństw czyha w około, że strach pomyśleć...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ona jest odważna. Nie łatwo ją nastraszyć. :)
UsuńPozdrawiam! :)
Super zdjęcia, jak zawsze bardzo ciekawie zrobione :) Camille to prawdziwa obozowiczka!
OdpowiedzUsuńWyprawa turystyczna pierwsza klasa, plecak, namiot i nawet ognisko jest, super!
OdpowiedzUsuńJa również uważam, że samotne wyprawy to jest to! A jakie piekne ognisko Camille ułożyła <3
OdpowiedzUsuńStarała się. :P
UsuńWOW! jeszcze nie widziałam lalki na polu namiotowym! Super Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńŚwietna biwakowa sesja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
UsuńWspaniała wyprawa! Niesamowita z niej podróżniczka widzę. Świetny namiot i mikro ognisko!
OdpowiedzUsuńDziękuję :]