Kevin w wersji blond

Dzisiejszy wpis będzie o lalku, a mianowicie o Kevinie, chłopaku Steffi Love. Jest to już mój drugi Kevin, tym razem blondyn. Mam go dzięki mojej mamie. Podejrzewam, że trafił do mnie w swoim oryginalnym ubranku i butach, choć nie mogłam znaleźć takiego samego w Internecie. 

Jeśli chodzi o stan lalka to niestety miał urwaną rękę. Na szczęście udało się ją przykleić (a potem odpadła znowu podczas robienia zdjęć :P). Poza tym wszystko z nim w porządku (a jak wiemy brak ręki nie przeszkadza w zabawie :P). Ubranko ma w dobrym stanie, jedynie butek jest trochę pęknięty.

Poza kolorem włosów dwaj moi Kevinowie różnią się też kolorem oczu. Blondyn ma niebieskie a brunet brązowe. Mold oczywiście jest taki sam jak w przypadku bruneta i moim zdaniem w ciemnych włosach wypada nieco lepiej. 
Tak jak w przypadku mojego poprzedniego Kevina artykulacja nie powala. Ręce i nogi ruszają się tylko do przodu i do tyłu (mój egzemplarz jest wyjątkiem - ręka ma również możliwość całkowitego odpadania :P). Chyba zacznę polować na artykułowaną wersję tego chłopaka. :P
Kevin, a właściwie Patrick, bo tak go nazwałam, nie jest może największym przystojniakiem, ale ma sympatyczną buźkę. Jestem więc zadowolona z nowego chłopaka w mojej gromadce. 

Któregoś dnia postanowiłam zabrać Patricka ze sobą nad jezioro. Bardzo mu się tam podobało. Mimo, że ponownie stracił tam rękę. :P

Komentarze

  1. Nie taki zły ten Patrick. :D Ale artykułowany rzeczywiście byłby całkiem fajny. Może się kiedyś uda.
    Patrick to już chyba spec w traceniu ręki, co? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę polowała. :P
      Na razie udało się ją ponownie skleić. Ciekawe na jak długo. :P

      Usuń
  2. ...no, no... bez koszuli niczego sobie chłopczyk ;)
    a sesja nad jeziorkiem świetna :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie zabrał wędki. Słyszałam, że tam sporo rybek pływa, a w dodatku w odpowiednim rozmiarze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten Patrick bardzo mi się spodobał. Świetny jest i pozuje bardzo realistycznie! Ostatnie zdjęcie - fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie najgorszy i do twarzy mu z jeziorem :) Artykułowanego ma Natalia, ostatnio fajnie przedstawiła porównanie lalkowych chłopaków, ale pewnie widziałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak widziałam. :) Bardzo fajny jest ten artykułowany. :)

      Usuń
  6. Podoba mi się, wygląda trochę jak amerykański aktor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię w nich tego, że gdy siadają, to się strasznie rozkraczają :-) Na szczęście Simba już produkuje artykułowanych Kevinków ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście nie jest to szczególnie fajne. Mógłby chociaż nogi zginać w kolanach. :) Właśnie mam ochotę na takiego artykułowanego. :)

      Usuń
  8. Keviny są fajniejsze niż Keny - przynajmniej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajniejsze niż te starsze Keny, moim zdaniem. Tamte miały śmieszne wyrazy twarzy. :)

      Usuń
  9. Czy on ma dołek w brodzie? WOW!
    Ale totalnie nie w moim typie...;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Peaceful, like that on the water. Lovely shirt!

    OdpowiedzUsuń
  11. No całkiem nieźle się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. piąta fotka od dołu świetna - aż chciałoby się go ujrzeć z nenufarami wokół... choć taka współczesna wersja też
    smakowita...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty