Barbie Looks #1
Wybaczcie, że dziś będzie krótko, ale niestety się paskudnie rozchorowałam i nie mam za bardzo siły na nic. Choć o pannie, którą chcę Wam zaprezentować, chętnie pogadałabym znacznie dłużej. A chodzi mi o Barbie Looks #1. To laleczka, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia i musiałam po prostu ją mieć. Cieszę się, że się udało i teraz mieszka u mnie. Jestem nią zachwycona. Dałam jej na imię Kassandra.
A na koniec jeszcze pokażę zdjęcia z projektu, który tworzyłyśmy wraz z Szarą Sową. Z pewnością już widzieliście fotki na jej blogu. Moje niestety trochę są spóźnione, ale w końcu się udało. Przed Wami bogowie prosto ze starożytnej Grecji.
Jest przepiękna. Bardzo fotogeniczna, a greckie zdjęcia wyszły super.
OdpowiedzUsuńKassandra jest śliczna i pięknie jej we fryzurze innej niż oryginalna (ach, co za skomplikowane węzły!). To lalka bardzo wszechstronna, dobrze jej w stylizacjach codziennych, jak i historycznych/baśniowych. Dużo zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńLalka jest prześliczna.W takich baśniowo romantycznych kreacjach wygląda zjawiskowo. Trzeba przyznać, że tegoroczna sesja na Olimpie bardzo nam się udała. Zdjęcia wyszły super. Zdrówka.♥
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, szczególnie w pozie zatroskanej Kasandry. :)
OdpowiedzUsuńLina jest cudowna, ale nienawidze tych bladych ust. Osobiście nie umiem ich dobrze uchwycić na zdjęciach. Zresztą w realu też nie jestem fanką takich lodowych ust. Ale muszę przyznać, że na Twoich zdjęciach modelka prezentuje się wspaniale. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Zdrówka
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na sesję fotograficzną. Temat trudny, ale jak widać realizacja wyszła wspaniale.
OdpowiedzUsuń