Made To Move 2018 FTG 82
Dziś pokażę panienkę, która była moim prezentem urodzinowym. Jest to moja druga laleczka z serii Made To Move tym razem z 2018 roku oznaczona jako FTG 82.
Już dawno mi się podobała, więc tym bardziej ucieszyłam się z takiego prezentu. Korciło mnie jednak, żeby zepsuć jej koczek. Byłam ciekawa jak wygląda z rozpuszczonymi włosami. Zrobiłam więc to i okazało się, że panna ma krótkie loczki. Muszę przyznać, że jak dla mnie bez koka wygląda o niebo lepiej i dużo słodziej. Także sorry Mattelu. ;) Co prawda musiałam na początku ubrać jej czapeczkę, żeby włosy się uleżały, ale okazało się, że i w niej wygląda przeuroczo.
Co do ubioru to oczywiście ją przebrałam. To znaczy zostawiłam jej bluzkę, ale spodnie dałam jej inne. Te, które miała faktycznie kojarzą się ze sportem albo z piżamą. :)
Właściwie nie mam na co narzekać. Panna ma jedynie maleńką kropeczkę na ustach, ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Poza tym jestem z niej naprawdę zadowolona. Cieszę się z jej możliwości artykulacyjnych i słodziutkiej buźki oraz uroczych, miękkich loczków. Jestem naprawdę szczęśliwa, że tak urocza panienka zamieszkała u mnie. :)
Już dawno mi się podobała, więc tym bardziej ucieszyłam się z takiego prezentu. Korciło mnie jednak, żeby zepsuć jej koczek. Byłam ciekawa jak wygląda z rozpuszczonymi włosami. Zrobiłam więc to i okazało się, że panna ma krótkie loczki. Muszę przyznać, że jak dla mnie bez koka wygląda o niebo lepiej i dużo słodziej. Także sorry Mattelu. ;) Co prawda musiałam na początku ubrać jej czapeczkę, żeby włosy się uleżały, ale okazało się, że i w niej wygląda przeuroczo.
Co do ubioru to oczywiście ją przebrałam. To znaczy zostawiłam jej bluzkę, ale spodnie dałam jej inne. Te, które miała faktycznie kojarzą się ze sportem albo z piżamą. :)
Właściwie nie mam na co narzekać. Panna ma jedynie maleńką kropeczkę na ustach, ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Poza tym jestem z niej naprawdę zadowolona. Cieszę się z jej możliwości artykulacyjnych i słodziutkiej buźki oraz uroczych, miękkich loczków. Jestem naprawdę szczęśliwa, że tak urocza panienka zamieszkała u mnie. :)
A na koniec kot.
No i kot skradł oklaski. ;) Panienka przeurocza, śliczne okoliczności przyrody, a taki się wtrynia w kadr i robi za gwiazdę ;)
OdpowiedzUsuńJak to kot. Zawsze ukradnie wpis.
UsuńKiciuś słodziutki. :D A no właśnie, lala też. xD Ładnie pozuje i rzeczywiście nowa fryzurka lepiej jej zrobiła.
OdpowiedzUsuńZawsze kot najważniejszy. ;)
UsuńTa panna też mi się podoba, ale że u Ciebie zobaczyłam jej loczki, to nie zamieszka u mnie...Jest śliczna, ale ja lubię długie włosy...
OdpowiedzUsuńKotek natomiast skradł moje serce całkowicie.
Ja też lubię zdecydowanie dłuższe włosy. Wiedziałam, że kot całą uwagę ukradnie. :)
UsuńMuszę przyznać, że prezent dostałaś śliczny a dziewczyna jest urocza. Najbardziej podoba mi się w czapce, wiem też, że włoski trudno ułożyć. Długie włosy u lalek są piękne, ale krótkie fryzurki są za to rzadkością a bardzo służą pannom :-)
OdpowiedzUsuńKociak przesłodki, potwierdzam!
Dziękuję! Akurat jej pasuje ta dość krótka fryzurka. :) Ach ten kot! :)
UsuńMtm-ka urocza, ale mnie też ujęła przepiękna fotka kociątka <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńWiedziała, że kot zabierze całą uwagę. :)
UsuńPatrząc na nią w jej oryginalnym koku, nie pomyślałabym, że po rozpuszczeniu włosów może być taka urocza. Ślicznie też wygląda w czapeczce :-)
OdpowiedzUsuńA ja nie myślałam, że ma takie krótkie włosy. :) Dziękuję w jej imieniu. :)
UsuńLaleczka urocza, ale przede wszystkim zagiął mnie nowy wygląda bloga. Jak tu czarno teraz. Jak u mnie :D
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba coś zmienić. :)
Usuńgdybym zajrzała komuś przez ramię -
OdpowiedzUsuńza żadne skarby bym się nie domysliła,
że to Twój blog - muszę przywyknąć
do duet grafit & Metuszka :)))
pannica wielce urokliwa - w kapelutku
przywodzi na myśl lata 20te, lata 30te
Musiałam trochę zmienić bloga. :) Dziękuję w jej imieniu. :)
UsuńPrześlicznie u Ciebie wygląda! Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTeż rozpuściłam swojej włosy i ułożyłam w podobny sposób. Ale nadal nie mogę się z nią dogadać...
Dziękuję ślicznie!
UsuńCudna jest i tak naprawde to dopiero na twoich zdjeciach mi sie spodoala <3 Ja jej nie kupilam bo nie zaiskrzylo
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że zaraziłam jej urodą. :)
Usuń