Hawaiian Fun Skipper 1990
Przez ostatnie dni pogoda naprawę dopisywała, więc i moja wczorajsza wycieczka nad morze była bardzo udana. Między innymi dlatego, że kolejna z moich lal doczekała się swoich 5 minut. A trochę się naczekała. Mowa o Hawaiian Fun Skipper z 1990 roku. Pannę wygrzebałam jak zwykle w SH i tym razem nawet była w swoim oryginalnym stroju kąpielowym. Nie miała tylko spódniczki.
Jest to moja pierwsza i jak do tej pory niestety jedyna Skipper. Bardzo się cieszę, że udało mi się ją kupić, bo zawsze chciałam jakąś mieć. Podoba mi się jej buzia i te śliczne, wielkie, niebieskie oczyska z charakterystycznymi zygzakami. Zaciekawił mnie też sposób zginania jej w talii. Umożliwia on ruszanie biodrami lalki tak jakby tańczyła taniec Hula.
Ogólnie panna trafiła do mnie w całkiem niezłym stanie. Nie ma żadnych pogryzień ani tego typu rzeczy. Strój kąpielowy również nie jest zniszczony. Szkoda, że wszystkie lalki z SH tak nie wyglądają. :P
Jest to moja pierwsza i jak do tej pory niestety jedyna Skipper. Bardzo się cieszę, że udało mi się ją kupić, bo zawsze chciałam jakąś mieć. Podoba mi się jej buzia i te śliczne, wielkie, niebieskie oczyska z charakterystycznymi zygzakami. Zaciekawił mnie też sposób zginania jej w talii. Umożliwia on ruszanie biodrami lalki tak jakby tańczyła taniec Hula.
Ogólnie panna trafiła do mnie w całkiem niezłym stanie. Nie ma żadnych pogryzień ani tego typu rzeczy. Strój kąpielowy również nie jest zniszczony. Szkoda, że wszystkie lalki z SH tak nie wyglądają. :P
Może plaża nad Bałtykiem to nie Hawaje, ale zawsze lepsze to niż nic. :P
Ależ ma sympatyczny ten buziak:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. :P
UsuńSłodka jest. :D I ładnie pozuje. I morze też ładne. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest słodka. :P
Usuńo! wydaje się jakby już lato było
OdpowiedzUsuńTak prawie jak lato. :P
UsuńTej lalki to Ci zazdroszczę! ;) Skipperki bardzo mi się podobają i ciągle się łudzę, że kiedyś taką w lumpie znajdę ;)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo podobają się Skipper. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że kiedyś w SH uda mi się ją znaleźć. Ale widać zdarza się, więc warto zaglądać. :P
UsuńPiękna sesja, taka słoneczna. Lubię Skipperki, ale jeszcze w SH nie spotkałam. Ta ma wyjątkowo ładne włosy, zupełnie nie zniszczone jak na 90 rocznik.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :P
UsuńWidocznie ktoś dbał o lalkę, bo zdarzają się młodsze w gorszym stanie.
Świetna skiperka, uwielbiam te przerysowane i kreskówkowe oczy... Jest absolutnie słodka. Tak nawiasem mówiąć to zazdroszczę świetnych SH, u mnie bieda aż piszczy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Jest przesłodka.
UsuńWłaśnie ostatnio zlikwidowali mój ulubiony SH. :(
Jakbyś chciała się kiedyś pozbyć tej Skipper, to wiesz co :D
OdpowiedzUsuńOK, jakby co to będę pamiętała. :P
UsuńJej! "Moja" Skipper z dzieciństwa! I nawet dotarła na plażę!!! Szkoda, że nie mam zapasowej spódniczki!
OdpowiedzUsuńTrochę się naczekała na swoją kolej, bo własnie miałam nadzieję, że będę miała okazję ją nad morze zabrać. :P
UsuńCześć
OdpowiedzUsuńPanna jest śliczna , sympatyczna a słońce , morze i piach dodają jej uroku
pozdrawiam ;-))
fantastyczne zdjęcia
Dziękuję! :P
UsuńChciałabym takie lalki znajdować po lumpeksach! :-) A taka słoneczna lalka z każdej plaży zrobi hawajskie wybrzeże ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że częściej się nie zdarzają niestety. :) A chciałabym. :)
UsuńO to laleczka z mojej listy życzeniowej:)
OdpowiedzUsuńWłaściwie na mojej też była. :)
UsuńUwielbiam wielkookie Skipki!
OdpowiedzUsuńJa też. :)
Usuń