Barbie Strollin' Pups

Dziś mamy naprawdę ładną pogodę. Wręcz letnią. Dlatego kolejna z moich pań doczekała się swoich zdjęć. Mowa o Barbie Strollin' Pups z 2010 roku, którą oczywiście kupiłam w SH. Panna oryginalnie była sprzedawana w zestawie z pieskami i wózkiem spacerowym. Moja Baśka nie posiada już ani jednego ani drugiego. Nie miała też swoich ubranek ani butów, kiedy ją kupiłam. Była całkiem goła. :P
Laleczka jest w dobrym stanie. Nogi ma artykułowane w kolanach, co pozwala ją fajnie ustawiać do zdjęć. Niestety ręce już artykułowane nie są. Na dodatek są dość dziwnie zgięte z dłońmi przypominającymi łopaty. Pewnie chodziło o to, żeby jakoś prowadziła ten wózek spacerowy. Za to buźka jest urocza i włosy bardzo ładne. Przyjemne w dotyku. Mam trochę wątpliwości co do nierównego ścięcia jej włosów i grzywki, ale da się to jakoś przeżyć. Ogólnie lala prezentuje się całkiem przyzwoicie. 
Panna dostała sukienkę od Fashki i niebieskie butki od nieznanego klonika. Oczywiście zmieniłam jej też imię. Teraz nazywa się Beth. 
 Beth na spacerze spotkała biedronkę. 
 Trochę wiało. :P

Komentarze

  1. Ma śliczne włosy i jest naprawdę słodka. Ale ręce rzeczywiście wyglądają jak łopaty. Wiesz już do czego ci się przyda lala następnej zimy. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może następnej zimy nie będzie śniegu? :P

      Usuń
  2. Pięknie dobrałaś kolorystycznie strój do makijażu :) Hmm... czyżbym powoli przekonywała się do współczesnych Barbioszek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :P Niektóre współczesne nie są złe. :P

      Usuń
  3. Fajna Baśka. A ręce duże, ale Mattel coś ma z tymi łapkami u Fashionistas też są mało subtelne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zgadzam się. U Fashek mogli się bardziej postarać jednak. :P

      Usuń
  4. Sukienka pod makijaż :)

    Oj tam, duże łapki są idealne w naszym klimacie- jak zauważył kolega wyżej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będzie śnieg w zimie to wypróbuję. :P

      Usuń
  5. Ty to masz szczęście. Co do łapek to wypróbujemy czy do wózka od Stefki pasują.
    JD pewnie się kula ze śmiechu.

    OdpowiedzUsuń
  6. U kogo pogody, to u kogo letnia, to letnia, bo u mnie leje :-P

    Lalunia jest śliczna, po kupnie mojej joginki nowe Baśki już nie są dla mnie takie straszne ;-) Twoja wygląda, jak nóweczka i wolę tak zgięte łapki niż proste :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, że leje u Ciebie. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi.
      Dziękuję. :P Ja właściwie też, z tym, że mogłaby mieć jeszcze troszeczkę bardziej zgięte, bo teraz nawet włosów sobie nie może poprawić. :P

      Usuń
  7. Fajnie dobrałaś jej kolor sukienki do oczu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty